Sukces

Odett

Umiecie chwalić się swoim sukcesem? Jeśli ktoś Was pochwali to z dumnie podniesiona głową dziękujecie, czy skromnie stwierdzacie ' a to nic takiego'? Myślicie, że okazywanie zadololenia z siebie i swoich osiagnięć wzbudzi zazdrośći zawiść otoczenia? Nie chcecie nikogo prowokować i uważacie, że sukces to przede wszystkim wasza sprawa i wystarczy kiedy tylko Wy jesteści o tym przekonani, czy wręcz przeciwnie, najchętniej wykrzyczelibyscie całemu światu co udało Wam się osiagnąć?

Zbytka

Nic mi sie nie udaje osiągnąć, ale jednak wolałąbym aby ktos zobaczył i docenił, ale nie tak, że na każdym kroku pochwały etc.

Trisse

Mówię o swoich sukcesach, dziele się nimi z bliskimi mi osobami, jednak nie wywyższam się ;P
Ale chyba jak każdy lubię być pochwalona kiedy coś osiągne Very Happy

To mnie bardzo motywuje...
Mam tak, że w rodzinie kiedy mnie chwalą to potwierdzam to i uważam że zrobili to jak najbardziej słusznie.
Zaś wśród znajomych zazwyczaj zachowuje skromność i ograniczam się do stwierdzenia że wcale to nic wielkiego, aczkolwiek się ciesze Wink

Odett

ja staram się zachowac skromna postawę, kiedy ktoś mnie chwali, ale bez przesady, żeby nikt nie pomyślał, że czuje się niepewnie w tym co robię, albo sama z sibie jestem niezadowolona, bo istnieje możliwość, ze wtedy nie powierzy mi danego zadani poraz kolejny i juz nie będę miała okazji się zrealizować, bo pewność siebie i przebojowość jest również wysoko ceniona.
Ale zdarza mi sie bagatelizować swój wygląd jeśłi ktoś mnie pochwali..

Na pewno tak jak Trisse, wśród znajomych, bliskich swobodniej mogę cieszyć się z sukcesu, ale w śród obcych wolę zachować zdrowy rozsądek i nie cieszyc się nadmiernie.

aerina

Ja lubię jak mnie chwalą, ale tylko jak coś osiągnęłam naprawdę sporego, takie małe sukcesiki trzymam dla siebie. Jeśli uda mi się coś, a nie podejrzewałam, że się uda, to chwalę się wszystkim dookoła. (;

Nesseya

Jakoś takimi większymi sukcesami chwalę się tylko przyjaciołom. W taki zwyczajny sposób, po prostu. Cieszymy się razem [; Lubię pochwały, oczywiście, ale peszą mnie, gdy ktoś obcy to mówi. Dlatego zazwyczaj wtedy to bagatelizuję.

Charlotte

Ja lubei sie chwalic, ale jak ktos sie chwali to juz sie wkurwiam ;x

Leo

Miło mi, jak ktoś mnie chwali. Uśmiecham się i dziękuję. Czasem bywa, że naprawdę jestem lekko speszona. Zależy, kto mi gratuluje. Smile

konkret.

Mi nie ma czego gratulować (;

No chyba, że kiedy byłam młodsza to wygrałam taki ogólnopolski konkurs plastyczny. Potem mnie ludzie w szkole zaczepiali i pytali co mi za to dali (:
Ha. To były czasy.

Guzik

Jeśli jest to coś, nad czym naprawdę ciężko pracowałam - dzielę się radością z najbliższymi mi osobami.
Nie umiem odbierać pochwał/komplementów, zawsze jest coś w stylu "ech, to nic takiego, nie ma o czym mówić".

La voix

Odett

Branco

Z sukcesem umiem sie co najwyżej obnosić.
Skromna jestem z pozoru, potrafię udowaniać ludzią, ze są głupsi ode mnie.
Co się nie dziwie ludzi odpycha.

Szaronka

Powiem tak: lubię się dzielić moimi radościami i sukcesami z najbliższymi jak i lubię podzielać ich powodzenia. :)

Gaguśka xD

nie posiadam sukcesów.

Szajt

i ja i ja