Ludzie listy piszą..

Odett

Czy w dobie e-maili,smsów i róznych innych komunikatorów piszecie jeszcze listy? Czy uważacie, że to juz raczej wymarły zwyczaj? Pisanie listów i oczekiwanie na odpowiedź ma swój specyficzny klimat, czasem myślę, ze słowa na papierze są piękniejsze od tych szybko wysyłanych smsami, moze dlatego, ze wkłada się w piasnie listu więcej pracy, cierpliwości, której w dzisiejszych czasach jest coraz mniej a każdy chce wszysko szybko przekazać i załatwić. Ja listów juz nie piszę, jeszcze jakiś czas temu owszem, do znajomych mieszkających dalej, ale kontakt się zerwał a poza tym trzeba przyznać jednak, że wygodniej jest kontaktowac się, np telefonicznie, ale ubolewam również nad tym, ze listó juz nie otrzymuje...

Nesseya

Piszę listy. W sumie aktualnie to czekam na odpowiedź od dawna, ponoć czasu brak... [; Lubię pisać, bo to ma w sobie coś magicznego. Poza tym fajnie czyta się takie listy po paru latach.

tonieja

Ja także pisze listy, zdarza sie. Lubie je dostawać od kogoś i później po dlugim czasie je czytać. A wiadomo mimo to łątwiej szybko napisac esemesa i maila niż wysyłać listy. Ale lubie ; )

Mistiness

nie mam raczej na to czasu, czasem się zdarza, że wyślę.
już prędzej pocztówki ;d

oczywiście listów z smsami nawet nie porównujmy.

Odett

To jest to, list taki magiczny, a sms z kolei szybki i praktyczny^^

aerina

Piszemy, piszemy.

konkret.

Nie piszę, nie dostaje. Nie ma od kogo, do kogo. Wszystkich mam blisko, a jak ktoś jest już daleko to gadamy na giegie.

Cóż.

Ale listy są jak najbardziej fajne.

Rudee

Ja kocham listy. Zdarza się, że jak chcę coś ważnego komuś powiedzieć, to uciekam się do kartki papieru. Ubieram to w piękne słowa, machnę w rogu jakiś rysunek i daję w kolorowej kopercie. Gdy zaczęłam się spotykać z E. często podrzucałam mu takie prezenty. Nie był do tego przyzwyczajony, bo wcześniej od nikogo nie dostawał. Zapoczątkowałam taki mały zwyczaj. Jest to bardzo sympatyczne... zwłaszcza gdy po jakimś czasie zajrzę do pudełka (mam cały karton;P) i poczytam co nieco Smile

Leo

O, właśnie dzisiaj czytałam stare listy, które mam w pudełku po butach. Hah.
A co do listów - no właśnie od roku jakoś koresponduję z moim słoneczkiem - Gosieńką. Uwielbiam wyjmować list ze skrzynki, czytać, patrzeć na jej śliczne pismo... Czuję, że ktoś o mnie naprawdę myślał, skoro napisał list.
To jest piękny zwyczaj. Listów na pewno e-maile nie zastąpią. Nigdy w życiu. Ale co do SMSów - to wiadomo, krótkie wiadomości, pisze się je raczej na bieżąco. Bardzo to przydatny wynalazek. Smile

Ale mają nieco inne znaczenie niż listy, a listy mają wielką wartość. Po kilku latach można sobie siąść, poczytać, powspominać. Cudowne uczucie. Smile

Trisse

Somć.

Pisze, uwielbiam to ^^ Mam paru korespondencyjnych {czy ja to dobrze napisałam? oO'} znajomych ^^

Anthia

Kocham listy, jednakże nie bardzo mam je z kim wysyłać.
Dlatego często czytam te, które kiedyś dostałam. Jest w nich jakaś bliżej nieokreślona magia. Słowa, których nie pozbędę się tak łatwo, jak smsów, jak maili, wiadomości na gg.

Goldendream.

Także kocham listy, acz mało osób do korespondencji.

Guzik

Piszę, piszę.

Teraz też jeden, szczególny.
Pożegnalny dla niego.
Powędruje razem z nim pod ziemię...

Claire

Czasem piszę listy, piszę. Prędzej już pocztówki. I tak jak wyżej ktoś wspomniał, chętnie by się z kimś pokorespondowało ale nie ma z kim.

Trotzki

Chciałbym pisać znacznie więcej, ale wstyd mi za moje koszmarne pismo. Ach, jakżebym chciał lekcji kaligrafii!

Odett

To kiedy przebrniesz przez lekcje kaligrafii możesz do mnie napisać. Jak ja dawno żadnego listu nie dostałam...

Szaronka

Lubię pisać jak i dostawać listy. Zgodzę się - mają swój niepowtarzalny klimat. Też jest trzymam jak Leo w pudełku po butach, ładnie obłożyłam okazjonalnym papierem w różyczki. Very Happy

Fajnie poczytać jakieś stare, powspominać. (; Obecnie piszę z trzema osobami plus czwarta, która tylko mi śle listy. Ostatnio mam pewien zastój ze swojej strony pod względem korespondencji, ale niebawem się ruszę. Mam nadzieję. Weebl

Leo

witek

hm. muszę powiedzieć, że bardzo lubię pisać, czytać, dostawać i co jeszcze z tym związane listy. mam parę osób, z którymi mogę korespondować. Jeżeli znajduję nawet chwilkę czasu, wyjmuję kartkę, długopis i zaczynam pisać. a poza tym, żadne sms'y, żadne e-maile, gadu-gadu, nie wnoszą takiej odrobiny szczęścia do życia. Smile