Autor |
Wiadomość |
Szaronka
Mentalna Rewolucja.
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Far away from Jamaica / Płock
|
Wysłany: Pią 21:47, 10 Sie 2007 Temat postu: Samoocena |
|
No właśnie, jak to jest z Waszą własną oceną siebie? Bliżej Wam do samokrytycyzmu i wiecznego nie zadowolenia ze swojej osoby, a słowo kompleks jest Wam dobrze już znane czy może wręcz do narcyzmu, częstego samozachwytu?
Jak to jest z tą naszą samooceną, która właściwie jest bardzo ważna. Wysoka samoocena może nas zgubić do tego stopnia, że ludzie będą nas postrzegać jako zadufanego w sobie snoba. Z niską bardzo trudno jest nawiązywać nowe znajomości. Wszystko trzeba odpowiednio zbalansować, tylko czy potrafimy? Jak to jest z Wami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aerina
Kokaina z kokakolą ;33
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:57, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ja jestem najpiękniejsza, najmądrzejsza, najcudowniejsza i najskromniejsza. (; A tak poważniej to mam swoje małe kompleksy, ale staram się na nie nie zwracać uwagi. Nie lubię się na nich skupiać. Są dziedziny w których wiem, że jestem dobra i takie w których muszę się szkolić. Myślę, że w samoocenie to akurat mieszczę się w środku jakoś (;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Branco
Blady Lok.
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:03, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio moja samoocena wzrosła diametralnie.
Wyzbyłam się niepotrzebnych kompleksów.
Pokochałam mój charakter, uwierzyłam w siebie.
Wiara w siebie to 25 % sukcesu reszta to 50 % własnej pracy, 12 % talentu i 13 % szcześcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Odett
Mentalna Rewolucja.
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 1387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skądże.
|
Wysłany: Pią 22:20, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
Samoocenę mam dość wysoką, o swoich kompleksach rzadko mówię, bo mam wrażenie, że kiedy zdradzę co mi się nie podoba, każdy z łatwością to zauważy. Uczę się eksponować to co we mnie dobre i ładne i uważam, że ważne jest to, by być zadowolonym z siebie a wtedy inni tez będa mnie pozytywnie odbierać. Z kolei samokrytycyzm pozwala na doskonalenie się, wierzę w to. Pracuje nad sobą, by nie popaść z jednej skrajności w drugą, co nie jest łatwe, bo przeszłam przez okres zbyt wysokiego mniemania o sobie i zbyt niskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aerina
Kokaina z kokakolą ;33
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 3511
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:33, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
Odett napisał: | Samoocenę mam dość wysoką, o swoich kompleksach rzadko mówię, bo mam wrażenie, że kiedy zdradzę co mi się nie podoba, każdy z łatwością to zauważy. Uczę się eksponować to co we mnie dobre i ładne i uważam, że ważne jest to, by być zadowolonym z siebie a wtedy inni tez będa mnie pozytywnie odbierać. | O to to <333 dokładnie. Pięknie to Odecik wyraził.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guzik
Moderator.
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:36, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
A ja jestem niezmiennie zakompleksioną szarą myszką.
Kiedy już się pojawiają czynniki odbudowujące moją samoocenę, nagle coś się pieprzy i jest jeszcze gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Somć.
Moderator.
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 1622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bedegie ^^
|
Wysłany: Pią 23:15, 10 Sie 2007 Temat postu: |
|
Zdecydowanie ze mnie jest zakompleksione stworzenie. Mimo że czasem ktoś sprawia, że przestaję się kompleksami tak bardzo przejmować, to mimo wszystko je mam. Raczej mam niskie mniemanie o sobie i bliżej mi do 'samopogrążania' niż do 'samowywyższania'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iris
Czarna Owca.
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:50, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Skrajnie w jedną albo drugą stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nesseya
Mentalna Rewolucja.
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 1383
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:52, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hm. Różnie to bywa.
Zależy. Bo gdy coś mi się uda, na przykład w szkole, to moja samoocena wzrasta. Gdy się nie uda, spada. Normalne. Zazwyczaj mam dość średnią samoocenę, z tendencją do spadku. Niestety.
Staram się ostatnio pozbywać kompleksów. Patrzeć na siebie i widzieć dobre rzeczy, uśmiechać się częściej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlotte
Pozytywna Wibracja.
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze swojego pokoju
|
Wysłany: Sob 14:06, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nie uważam sie za brzydką, ale łatwo wpadam w kompelksy. Wystarczy, ze ktoś zwróci mi na coś uwagę, udaję, że mnie to nie rusza, ale w myślach od razu tworzę nowy kompleks.
Komplementy wydają mi się słowami z życzliwości.
A gdy chłopak, który mi sie podoba nie zwraca na mnie uwagi od razu zarzucam sobie, że jestem brzydka itp.
No więc róznie ze mną jest.
^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
konkret.
Owoc Wschodu.
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:00, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Czasem zdecydowanie za niska, ale staram się tym nie przejmować (; Ale, żeby nie było- znam swoją wartość. I tą górną i tą dolną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guzik
Moderator.
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:47, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
charlottka napisał: | łatwo wpadam w kompleksy. Wystarczy, ze ktoś zwróci mi na coś uwagę, udaję, że mnie to nie rusza, ale w myślach od razu tworzę nowy kompleks.
Komplementy wydają mi się słowami z życzliwości.
A gdy chłopak, który mi sie podoba nie zwraca na mnie uwagi od razu zarzucam sobie, że jestem brzydka itp.
No więc rónie ze mną jest.
^^ |
o to, to, to!
Tyle ze ja jeszcze, jeśli takowy chłopak już zwróci na mnie uwagę, doszukuję się dziury w całym. Bo on nie mógł zwrócić na mnie uwagi tak sobie, tak po prostu, coś musi się pod tym kryć, najpewniej chce się pośmiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuternik
Czarna Owca.
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18:11, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Raczej uważam, że jestem fajny, och, ach!
Naprawdę, bo większość osób mi to mówi, rzadko mam jakieś potyczki z innymi, i po prostu uważam, że skoro tak mówią to tak rzeczywiście jest x]
Aczkolwiek kompleksy mam. Czasem żałuje, że nie jestem wysportowany i nie uprawiam jakiejś fajnej sztuki walki (np. kung fu *____*).
I, że jestem absolutnie niesystematyczny. Przykładem może być tu gitara, którą to mam od pół roku i nic na niej zagrać jak dotąd nie umiem oprócz jakiejś krótkiej piosenki ^^.
No i zapomniałem dodać, że jestem głupi i ciemny trochę ;/
Ale poza tym wszystkim to jestem po prostu fajny!
xddd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szaronka
Mentalna Rewolucja.
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Far away from Jamaica / Płock
|
Wysłany: Sob 19:27, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Moja samoocena ogólnie jest dość niska. Pod względem wyglądu sięga dna, a pod względem charakteru jest trochę wyższa. Tak właściwie, to myślę, że jestem wartościową osobą, która na tym świecie zostawi więcej za sobą dobrych rzeczy niż złych. (; Pomijając złeee wady, uważam, że jestem fajna. xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
anita88
Czarna Owca.
Dołączył: 12 Cze 2019
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:54, 12 Cze 2019 Temat postu: |
|
Hej, skoro to czytasz to pewnie tez masz nieustający problem z nadprogramowymi kilogramami. Znam ten stan. Zawsze kiedy przechodziłam na dietę traciłam kilogramy i w ciągu miesiąca one wracały. Wreszcie sięgnęłam po tabletki. Kupiłam od Natalii Biphasic Slim, bo o nim dziewczyny na forum pisały najbardziej pozytywnie. Pierwszy tydzień 2kg mniej, po 6 tygodniach 10 kg! Do dnia dzisiejszego waga jest cały czas utrzymana. Wróciłam do ciuchów przed ciąży, a myślałam, że nigdy nie będzie to możliwe Jeśli macie jakiekolwiek pytania czy chcecie dowiedzieć się czegoś więcej to polecam skontaktować się z Natalia - 733 566 390, bardzo dobry kontakt, bardzo pomocny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|