Autor |
Wiadomość |
Szaronka
Mentalna Rewolucja.
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Far away from Jamaica / Płock
|
Wysłany: Pią 21:50, 24 Sie 2007 Temat postu: Jazz |
|
Wikipedia says:
Jazz – gatunek muzyczny, który powstał w pierwszej połowie XX wieku na południu Stanów Zjednoczonych (w Nowym Orleanie) jako połączenie muzyki zachodnioafrykańskej i europejsko-amerykańskiej. Stanowi połączenie muzyki ludowej, artystycznej i rozrywkowej.
Jazz charakteryzuje się rytmem synkopowanym, a także dużą dowolnością interpretacyjną i aranżacyjną oraz tendencją do improwizacji. Miało to związek z faktem, iż pierwszymi twórcami tego gatunku byli przeważnie nieznający nut potomkowie niewolników.
Ja dopiero zaczynam przygodę z tym stylem w muzyce. Zaczyna mi się coraz bardziej podobać.
Jestem głodna na jazz.
Może ktoś słucha i mi coś podeśle? *maślane oczy*
Chociaż jakieś nazwiska, bo laik ze mnie w tej dziedzinie. Coś tam wiem, ale to ciągle mało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gaguśka xD
Owoc Wschodu.
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:45, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
nie pomoge Ci. Słysząc "jazz" widze murzynów z trąbkami.
Przykro mi ale nie, nie toleruje jakos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Guzik
Moderator.
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 819
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 2:17, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
Lubię słuchać, ale niestety nie znam się kompletnie, też laik...
do pompona/Muka/Trotzkiego uderz. On Ci z chęcią pomoze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szajt
Pozytywna Wibracja.
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:51, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
nie słucham, ale nic do tego gatunku nie mam. Nie znam raczej wykonawców niestety
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dziobak
Czarna Owca.
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TuiTam
|
Wysłany: Nie 11:53, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie słucham jazzu. Nie lubię tego gatunku. A szukałaś w googlach? Tam ponoć wszystko.. No prawie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mistiness
Administrator
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:59, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Guzik napisał: | do pompona/Muka/Trotzkiego uderz. On Ci z chęcią pomoze. |
mhm, jazz jedynie mi się z nim kojarzy. (;
osobiście nawet lubię, acz podobnie jak Guzik- nie znam się kompletnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenek
Czarna Owca.
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:20, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Garbarek *________________*
Kocham tego pana. A poza tym, to słabo znam jazz:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
garnichts
Pozytywna Wibracja.
Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:41, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Bardzo lubię jazz ,ale rzadko słucham.
Mi tez możecie coś podsunąć, co...? Prooooszę....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chika
Blady Lok.
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 18:06, 18 Lis 2007 Temat postu: |
|
Nie lubię, więc jakoś nie pomogę Ci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwukroopek
Czarna Owca.
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:13, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Jazz.. jezu... Już ci pomagam. Nat King Cole, Natalie Cole, Michał Urbaniak, Freddie Hubbard. Jest więcej ale tych polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonata
Czarna Owca.
Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Naked City
|
Wysłany: Śro 21:07, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
zorn!!
a ostatnio, moje nowe odkrycie, wspaniały ambientowo-jazzujący zespół Bohren & Der Club Of Gore. lynchowa atmosfera, aach
hehe niemiecka muzyka jest naprawde zajebista [przymknąc oko na ramsztajny czy coś takiego;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trotzki
Moderator.
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Watykan
|
Wysłany: Śro 22:10, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
Guzik napisał: | (...) do pompona/Muka/Trotzkiego uderz. On Ci z chęcią pomoze. |
Mistiness napisał: | mhm, jazz jedynie mi się z nim kojarzy. (...) |
Ależcie mnie reklamę zrobiły, a nawet nie wiedzieć o tym temacie nie wiedziałem, duh.
Co do jassu - wielbię bardzo, bardzo wiele. Od początków samych, poprzez złotą erę aż po dzisiejsze eksperymenta skrajne. Szaleńczo dumny jestem z Polaków, że chociaż na tych polach, co się zwą jassem święcimy tryumfy pyszne, wydając nowe pokolenia zdolnych i młodych. I powiem, że przedział od klasyków po eksperymentatorów mamy szaleńczo dobry, oryginalny i cenny niezwykle.
Z pozycji lżejszych, taki bardzo przyjemny, chilloutowy nu-jazz ze stajni prestiżowego Ninja Tune Skalpel.
[link widoczny dla zalogowanych] - początek całkiem trip-hopowy, następnie rozkręcający się wątek jassowy.
[link widoczny dla zalogowanych] - to także bardzo miłe, z damskim głosem. Bardzo delikatna propozycja, z pewnością miła dla tych "mało osłuchanych" w szaleństwach jassowych, ale absolutnie nie żadna sztampa dla żółtodziobów.
[link widoczny dla zalogowanych] i z wizją nawet.
Co do Skalpela - podziwiani są za oryginalność, łączenie wątków jassu polskiego z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych z interesującą elektroniką. Trochę partii rodem od Laurie Anderson (spoken word), wiele naprawdę oryginalnych wątków, łączenie klasyki brzmienia. Są po prostu świetni.
Jeśli już o Ninja Tune - prestiż, prestiż. Reszta "wychowanków" też mocno trzyma poziom - Amon Tobin, Bonobo, Coldcut, Koala Kid, The Cinematic Orchestra et cetera, et cetera. To marka właśnie tych z pogranicza jazzu i elektroniki, silna gwardia nu-jazzowców. Od tego warto zaczynać.
Piszę - warto, bo wiem, jak bardzo zimnym prysznicem bywa pierwsze starcie z czystego rodzaju free jassem. Niektórzy, po prostu po stracie dziewictwa jassowego uciekają hen, daleko i nie chcą słyszeć samej nazwy tego uroczego gatunku. A wielka szkoda zamykać się na taką awangardę, co potem wychodzi przy tychże niewiernych tomaszach. A o tym w następnym odcinku, lulz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|