Moda.

aerina

Przejmujecie się modą? Gonicie za nią? Czy ubieracie to w czym wam akurat dobrze i wygodnie?

____czyli kolejny bzdurny temat ^^____

Queen_Cunt

Modę śledzę, ale za nią nie podążam.

garnichts

Nie przejmuję się, nie gonię. Ale ubieram się w to, co akurat jest w sklepach, więc chyba nie wyglądam jakoś strasznie ;p

Merely

Czasem w modzie zdarzają się ciuchy, które bardzo mi się podobają. To je kupie, ale za modą to ja nie gonie.
Ubieram się w to w czym ładnie wyglądam, ale też i w tym w czym się dobrze czuję.

Mistiness

nie, nie gonię za modą. natomiast podobnie jak garnichts, ubieram się w 'ogólnodostępnych' ;3 sklepach.

w ogóle to zależy, co masz na myśli mówiąc ''moda''. bo raczej modą ciężko jest nazwać plagę legginsików, balerinek czy czego tam.
natomiast jeśli mówimy, o dobrych projektantach, to czemu nie.

(:

Chika

Śledzę co jest modne, a co nie. Mimo to nie gonię za nią.
Oczywiście mam parę ciuchów modnych, ale to nic nie znaczy. W sumie nie lubię takich 'modnisi', które mają wszystko modne i chcą być takie 'trendi'.

aerina

Szarlotta

Ubieram się w te rzeczy co są dostępne w sklepach. Czasem przeglądam jakieś gazety siostry (czyli i dział z modą). Jeśli coś jest modne, ale przy tym ładne i wygodne kupię to.

wiater

Nie przejmuję się modą i nie gonię, za nią.

ngoht.

Nie, nie gonię za modą. Chodzę w tym, w czym czuję się najlepiej i najswobodniej. Natomiast śmieszą mnie dziewczyny, które są modne od stóp do głów, mimo iż im to nie pasuje.

Moody

jak coś jest strasznie modne, to staram się tego unikać.

ale czerpię inspirację i pomysły z niektórych zestawień, przekładając je po swojemu ;p

Tuuli

Od mody nie da sie uciec - otacza nas, osacza ze wszystkich stron! Idziesz do sklepu i co? Ciężko jest kupić coś "niemodnego", aczkolwiek noszę tylko to, co mi odpowiada, to co jest w "moim stylu" Smile

Somć.

Hm.... jakby to ująć. Nie gonię ślepo za modą, ale są rzeczy modne które mi się podobają, albo zauważam je dopiero kiedy stają się modne i wtedy wychodzi że chcę być modna xD a mi to zwisa.

Szajt

Nie śledze, nie podążam.

fantasmagoria.

Ubieram to, co jest odpowiednie dla mnie. Co lubię nosić i wiem, że bedę się w tym dobrze czuła. Wchodzę do sklepu i od razu zauważam to, co mnie interesuje. Co z tego, że nie jest to modne? Mi odpowiada i chyba to się liczy.

Amek.

Modę śledzę, ale nie podpasowuję się po nią.
Lubię czasem sobie "poskakać" po kanałach z modą, ale bez przesady. Ubieram się tak, jak mi wygodnie - nie koniecznie musi to być akurat teraz modne.