OFFTOPIC.

Nesseya

Mnie też xD Aż poczułam wczorajsze KFC.

garnichts

Mam dzisiaj wywiadówkę. Możliwe, że nie będzie mnie tu przez jakiś czas.

Lady Margolotta

Jest aż tak źle?

Ja mam dzisiaj pecha;/

Dafne

A ja szczęście dziś ;D.
Haaaaa. Chociaż raz.

garnichts

Jeszcze żyję. Zobaczymy jak wróci.

aerina

jak jeszcze raz będę chciała iść do fryzjera to mnie zastrzelcie.

common

no i znowu jestem. =d
pewnie znowu zapomnę o forum i przypomnę czytając jakiś spamik.

Somć.

pistacjowe kakao czy czekoladę. no, czekoladę, nie kakao.
co jest niedobrego w pistacjowym kakao?

Basiu, nie zastrzelę Cię, ale mogę powstrzymać. a co, znów była?

aerina

byłam u fryzjera i...i...i...dziwnie mi XD

Mistiness

Szaronka

aerina

Maqoi

Zmiażdżyłam system na teście.

Wszyscy się kłócili, czy w jednym zadaniu wyszło 16, 17 czy 18. Kiedy powiedziałam, że mi wyszło 4, wręcz zabili mnie śmiechem. xp Nie dziwię się, szczerze mówiąc.

Somć.

w sobotę zrobiłam sobie próbną biologię z wyborczej, poziom rozszerzony. i wiecie co? chcę taki banał w maju, dwunastego. 83,6% - marzę o takim wyniku.
ale znając życie dosrają mi ekologią, roślinami lub ewolucjonizmem. lub oddychaniem komórkowym. ha im w de.

a i wiecie co? jutro mam spr z biologii z całej anatomii. całej. pogrzało ją kompletnie kurna mać. ha jej w de także.

i teraz dobra wiadomość - udało mi się ściągnąć 'kuch kuch hota hai', posikam się z radości ♥♥♥♥♥♥

Mistiness

Weeeźcie, każdy się przygotowuje jakoś, a ja do gimnazjalnego w ogóle. Chyba pójdę na jakieś korki z matmy (taaa), zostało 2 tygodnie, może jeszcze się czegoś nauczę ; P

Mój polonista oddał dziś wypracowanie, w którym całkiem przekręciłam fakty Romka i Julki, a od się nawet nie zczaił : )

Somć.

u mnie tak jest jeśli chodzi o nerwy. wszyscy się stresują jak niewiadomoco, a ja prawie nic. albo do mnie nie dociera, albo czuję się zbyt pewnie.
pewno się na tym przejadę.

Romek i Juuuulka XD
fajny polonista :3

Dafne

Też się zaczynam stresować.
Ale biologię umiem prawie całą, bo się uczyłam do wojewódzkiego, robimy powtórki z fizyki co lekcję, powtórzyłam już 1/3 chemii. Jeszcze tylko matma :hamster_bored:

. Tales będzie w tym roku i podobieństwo, mówię wam.

Somć.

^ naprawdę, bardziej stresowałam się przez egzaminem gimnazjalnym niż teraz, wtedy to jakąś masakryczną panikę siałam, a teraz nic. to jest dopiero porabane.

Dafne

Aaa bo Ty maturę masz.
Moje kondolencje. ;d.

Somć.

dziękuję. :3
no, jeszcze ciut ponad miesiąc i będzie po wszystkim.
a wtedy fryzjer {bo moje włosy aż krzyczą o podcięcie - mam tak rozdwojone końcówki, że możnaby powiedzieć że mam dwa razy gęstsze włosy} a dzień po - rudość. :3