OFFTOPIC.

Odett

Jeszcze nie tak dawno tez mówiłam, że 3 miesiące ;p Ale czas to mija naprawdę szybko, a już w przyszłym roku może rodzice dadzą się przekonać.
Jak tak myślę, że moi rodzice to chcieli najpierw poobserwować co się kroi, a potem pomyśleć nad pozwoleniem na wyjazd ^.~

Somć.

nie no ja to w sumie moich rozumiem ^^ Pojawia się jakiś koleś i chce ich jedyną córeczkę powiedzmy do Olsztyna zabierać czy gdzie xD

Odett

No to wiadomo, że nie chcą żeby córeczka im wyjechała;p A pewnie tata jaki zazdrosny ^.~

Somć.

Tata to go prawie nie zna, bo wraca do domu koło 23 albo później, a jego już wtedy nie ma u mnie. Ale jestem zadowolona że przynajmniej mama go lubi i że rozmawiają ze sobą całkiem na luzie ^^

Odett

No to dobrze, że się dogadują (:

Somć.

Anom ^^ Pomijając fakt, że ja jego mamy się boję, to jest okey ^^

nuss

dlaczego Somć się boi mamy jego?

Somć.

bo na mnie dziwnie patrzy, jak już się odzywa to z chłodem, a czasem mi nawet 'do widzenia' nie odpowie jak wychodzę.

chyba mnie nie lubi.

Odett

Może po prostu podchodzi z taką nieufnością do nieznajomych i z czasem się to zmieni.

Somć.

może... w każdym razie boję się jej xD

Charlotte

kolejny plus tego, ze nie mam chłopaka- nie musze bać się jego mamy xD

Szaronka

Ale ze mnie tuman... Eeeee

Przyszedł listonosz z listem i pocztówką. Wzięłam, owtorzyłam list, przeczytałam. Czytam kartkę. Podpisano: "przyjaciele z podwórka". Myślę, a co to za jedni? Nie mam żadnych "przyjacieli z podwórka" raczej. xd Po jakiś pięciu minutach sterczenia nad tą biedną kartkę odkryłam, że nie była zaadresowana do mnie, ekstra. :hamster_XD:

Guzik

Gratuluję, Szaronko, gratuluję ^^

Jeej, jak się wczoraj do Pana Uśmiechniętego dorwalam, to myślałam, że się nie oderwę ^^
Taaaakiii mega kochany.

I najprawdopodobniej uda nam sie pojechać oglądać gwiazdy nad morzem!

Ale najpierw czeka go spotkanie z moim tatuśkiem :hamster_evil:

Odett

Gu, no to super ^^ Jeszcze tylko przeprawa przez tatuśka i będzie ok (;

A my dziś obdzwaniać domki będziemy w paru miejscach i mam nadzieję, że znajdzie się coś wolnego na ten weekend i pojedziemy :hamster_gossip:

Guzik

U mnie to już w sumie postanowione, ze jadę.

Chyba w jedną stronę przejedziemy się stopem ^^
A może w dwie, jak dobrze pójdzie.

On wnosi tyle pozytywnej energii w moje życie, że to jest aż niemożliwe.

Odett

Pan Uśmiechnięty - to jak Go nazywasz mówi samo za siebie ^^

Aż miło czytać, kiedy Guziczek taki radosny : *
Udanej wyprawy Wam zyczę ^^

Guzik

Jak tylko dorwę Go z aparatem, to Go pokażę.,
Bo on się naprawdę pięknie uśmiecha.

Gaguśka xD

byłam na wakacjach.

Odett

Gu, poka, poka : D

Szaszi

dupa dupa dupa

znowu uwiązna do tabletek, znowu uważanie na siebie, znowu wizyty u lekarza

dupa, dupa, dupa